Akademia szkoleniowa dla branży ogrodniczej
Szkoleń na rynku jest mnóstwo. Również w branży ogrodniczej spotkamy ich dziesiątki. Szkolenie z projektowania i budowy systemów nawadniania rokrocznie odbywa się w kilkunastu miastach w Polsce. Organizują je producenci, sprzedawcy, hurtownie. Dlaczego więc wybrać nasze szkolenia?
Zajmujemy się tym od 2014 roku. Każdego roku ulepszamy i udoskonalamy nasze szkolenia tak aby były aktualne i nie traciły na wartości. Co najważniejsze, na szkoleniach nie namawiamy do kupna danych produktów, marki. Oczywiście, opieramy się na różnych produktach, ale wskazujemy ich wady i zalety, nie prowadzimy na szkoleniach nachalnej sprzedaży – nie są to szkolenia produktowe.
Na szkoleniach skupiamy się na wiedzy praktycznej i na umiejętnościach które na pewno się przydarzą. W przypadku systemów nawadniania kładziemy nacisk na odpowiedni projekt. Uczymy wykonywać rozstawę i obliczenia hydrauliczne. Pokazujemy że działanie nawadniania nigdy nie jest przypadkiem, zawsze to efekt odpowiedniego projektu i wykonanych obliczeń.
Co jednak odróżnia nas od wielu innych firm, szkolenie nie kończy, a zaczyna naszą wspólną przygodę. Nie chodzi tu tylko o późniejszą sprzedaż materiałów. To też, ale najważniejsze co ofertujemy to późniejsze wsparcie i pomoc techniczna w terenie. Każdego roku jeździmy na dziesiątki realizacji naszych Klientów. Pomagamy wykonać pierwsze systemy, lub instalujemy razem bardziej zaawansowane i trudniejsze rzeczy. Tym sposobem udało Nam się pomóc w wprowadzeniu na rynek wielu nowych firm.
Przekonaj się sam, lub zapytaj inne firmy które szkoliły się razem z nami!
Sprawdź jakie szkolenia aktualnie planujemy:
Kilka opinii uczestników naszych szkoleń

Anyway, you still use Lorem Ipsum and rightly so, as it will always have a place in the web workers toolbox, as things happen, not always.

We contacted a lawyer last year when a question arose about reorganizing the firm. We were very lucky, everything was done quickly!

The way you like it, not always in the preferred order. Even if your less into design and more into content strategy you may find some redeeming.

But worse, what if the fish doesn’t fit in the can, the foot’s to big for the boot? Or to small? To short sentences, to many headings, images too.